Jak ćwiczyć? (część 2)
Kilka sposobów jak efektywnie ćwiczyć. Te metody sprawdziły się u mnie, mam nadzieję, że pomogą też Tobie.
W grze na bębnach nie ma reguł i zasad. Jedno jest pewne: nie ma drogi na skróty. Ćwicząc warto pamiętać, że każde uderzenie to kolejny krok do przodu.
To 7 prostych zasad, które mogą pomóc Ci w szybki sposób zobaczyć postępy i rezultaty:
Agnieszka Trzeszczak
W grze na bębnach nie ma reguł i zasad. Jedno jest pewne: nie ma drogi na skróty. Ćwicząc warto pamiętać, że każde uderzenie to kolejny krok do przodu.
To 7 prostych zasad, które mogą pomóc Ci w szybki sposób zobaczyć postępy i rezultaty:
- Zapisz swoje muzyczne cele i pod tym kontem ustal priorytety ćwiczenia.
- Napisz plan ćwiczeń na miesiąc, tydzień i każdy dzień.
- Realizuj go i bądź konsekwentny. ĆWICZ DO SKUTKU - kończ zadania i skreślaj je ze swojej listy.
- Ćwicz tak jakby od tego zależało Twoje życie, jakbyś właśnie był na przesłuchaniu do wymarzonego zespołu. Nie oszczędzaj się, człowiek z reguły jest leniwy i wykorzystuje tylko niewielki procent swoich możliwości.
- Ucz się 3 nowych rzeczy każdego dnia - ciekawość i odkrywanie nowych rzeczy daje wielką satysfakcję i będzie pchało Cię do dalszego działania.
- Zamiast grać to co umiesz pracuj nad tym co sprawia Ci największą trudność. Zamiast sobie ułatwiać, wymagaj od siebie, utrudniaj sobie, ale trzymaj się ustalonego planu. Zaoszczędzisz dużo czasu i szybko zobaczysz postępy.
- NIE PODDAWAJ SIĘ. Pamiętaj: za każdym razem kiedy się "pomylisz" jesteś w miejscu, gdzie to co grasz jest dla Ciebie wyzwaniem, to miejsce to znak dla Ciebie, że idziesz w dobrym kierunku. Nie przestawaj, rób swoje z determinacją i zaangażowaniem i daj sobie czas na rozwój.
Agnieszka Trzeszczak
Thomas Lang Drumming Bootcamp w Warszawie
Z wielką przyjemnością ogłaszamy - Thomas Lang Drum Camp - po raz pierwszy w historii będzie w Polsce!!!
Od 4 do 6 X w Hear Studio w Warszawie!!
Po kilku miesiącach przygotowań udało się!!! To pierwsza tego typu impreza w naszym kraju. 3 dni intensywnych ćwiczeń po 8 h pod okiem mistrza - Thomasa Langa!!!
DrumAcademy.pl jest głównym organizatorem wydarzenia.
Dziękujemy za pomoc sklepowi Pro Drum w Warszawie, Hear Studio i magazynowi Perkusista i portalowi BEATIT.pl.
Dla uczestników będzie do wygrania, zestaw 3-drożnych monitorów dousznych Own Fidelity i duże zniżki na sprzęt perkusyjny!
Zapisy i rejestracja na:
Jesli nie posiadasz karty kredytowej lub konta paypal, rejestrować można się:
- w sklepie Pro Drum w Warszawie (info@prodrum.pl, płatność gotówką)
- mailowo pod adresem trzeszczak@gmail.com, płatność przelewem na konto Drum Academy.
więcej w zakładce THOMAS LANG - DRUM CAMP , zapraszamy!
Tak wyglądały Camp'y w innych krajach:
A tu słynne solo Thomasa:
DrumAcademy.pl
Nasza oficjalna strona www już działa! A to nasze logo!
Krótkie wytłumaczenie dlaczego " since 1983" .. Ta data to dedykacja dla moich rodziców. To dzięki nim mogę robić w życiu to co kocham i to dzięki nim od 1983 roku w moim sercu bije rytm i ciągle gra muzyka.
Za logo wielkie podziękowania dla mojego brata.
Mam nadzieję, że Wam się podoba.
Tak jak zapowiadałam w filmie na YouTube (http://youtu.be/P-dHS6lM8oI "agnieszka trzeszczak - Blog 2" ) szykuję dla Was niespodzianki. Na dniach ogłoszenie pierwszej z nich. Już się nie mogę doczekać!!!
Jak ćwiczyć? (część 1)
Często dostaję pytanie "ile godzin grasz?".
Każdy z nas, bębniarzy, jest inny i ma swoje sposoby ćwiczenia. Niektórzy ćwiczą "po 10 godzin" dziennie, inni mówią, że nie ćwiczą, ale w ciągu dnia słuchają muzyki, analizują ją i grają, mimo, że nie mają poczucia, żeby "ćwiczyli".
Tak to wygląda u mnie:
Staram się ćwiczyć codziennie. Z tym bywa różnie. Są tygodnie kiedy jestem w rozjazdach i teoretycznie nie ma gdzie ćwiczyć, ale są i takie tygodnie kiedy są próby, trzeba nauczyć się nowego materiału, do tego nagrać coś w studiu, wtedy za bębnami jestem właściwie non stop. Przy nagraniach Szymona Majewskiego próby zaczynaliśmy od 6 rano, a całe nagranie kończyło się około 23, 24 w nocy. Przyrastałam do mojego perkusyjnego stołka, więc czasem fajnie było usiąść gdzieś obok na podłodze i pograć na kolanie.
Wracając do ćwiczenia, dla mnie nie jest najważniejsze ile godzin gram, ale jak gram. Czasem nie trzeba nic grać, wystarczy pójść na dobry koncert, spotkać się z ciekawymi ludźmi, przeczytać interesujący wywiad. Człowiek dostaje taki zastrzyk energii, że starcza mu na cały miesiąc. To staram się robić każdego dnia - szukać nowych inspiracji - wtedy czas na salce leci nie zauważony.
Mimo to, pytanie "ile godzin grasz" nie jest bezzasadne. Malcolm Gladwell na podstawie badań przeprowadzonych na studentach Akademii Muzycznej w Niemczech udowodnił, że wystarczy 10 000 godzin, aby osiągnąć mistrzostwo w wybranej dziedzinie.
Wojtek Pilichowski cały czas powtarzał: "10 lat po 10 godzin", coś w tym jest, ale ja mam zasadę: pracuj krótko, ucz się szybko:)! Nie ilość ma znaczenie, a jakość.
Więcej o tym jak ćwiczyć efektywnie przeczytacie też na moim blogu pod linkiem:
"Jak ćwiczyć efektywnie"(www.agnieszkatrzeszczak.pl)
Każdy z nas, bębniarzy, jest inny i ma swoje sposoby ćwiczenia. Niektórzy ćwiczą "po 10 godzin" dziennie, inni mówią, że nie ćwiczą, ale w ciągu dnia słuchają muzyki, analizują ją i grają, mimo, że nie mają poczucia, żeby "ćwiczyli".
Tak to wygląda u mnie:
Staram się ćwiczyć codziennie. Z tym bywa różnie. Są tygodnie kiedy jestem w rozjazdach i teoretycznie nie ma gdzie ćwiczyć, ale są i takie tygodnie kiedy są próby, trzeba nauczyć się nowego materiału, do tego nagrać coś w studiu, wtedy za bębnami jestem właściwie non stop. Przy nagraniach Szymona Majewskiego próby zaczynaliśmy od 6 rano, a całe nagranie kończyło się około 23, 24 w nocy. Przyrastałam do mojego perkusyjnego stołka, więc czasem fajnie było usiąść gdzieś obok na podłodze i pograć na kolanie.
Wracając do ćwiczenia, dla mnie nie jest najważniejsze ile godzin gram, ale jak gram. Czasem nie trzeba nic grać, wystarczy pójść na dobry koncert, spotkać się z ciekawymi ludźmi, przeczytać interesujący wywiad. Człowiek dostaje taki zastrzyk energii, że starcza mu na cały miesiąc. To staram się robić każdego dnia - szukać nowych inspiracji - wtedy czas na salce leci nie zauważony.
Mimo to, pytanie "ile godzin grasz" nie jest bezzasadne. Malcolm Gladwell na podstawie badań przeprowadzonych na studentach Akademii Muzycznej w Niemczech udowodnił, że wystarczy 10 000 godzin, aby osiągnąć mistrzostwo w wybranej dziedzinie.
Wojtek Pilichowski cały czas powtarzał: "10 lat po 10 godzin", coś w tym jest, ale ja mam zasadę: pracuj krótko, ucz się szybko:)! Nie ilość ma znaczenie, a jakość.
Więcej o tym jak ćwiczyć efektywnie przeczytacie też na moim blogu pod linkiem:
"Jak ćwiczyć efektywnie"(www.agnieszkatrzeszczak.pl)
Subskrybuj:
Posty (Atom)