Ile tracimy przez naszą niewiedzę.. (blog Agnieszki Trzeszczak)

Od dwóch lat organizuję w DRUM ACADEMY DRUM CAMPY, na które ściągam do Polski najlepszych perkusistów ze Świata.
Kolejny Camp z takim mistrzem organizuję już w kwietniu, dlatego na bieżąco jestem z tematem nieświadomości.

Cena tych warsztatów wzbudza wiele kontrowersji, dlatego tym blogiem chciałabym rozwiać wątpliwości.

ŚWIADOMOŚĆ TO POŁOWA SUKCESU
 
Sama też nie miałam pojęcia jak wiele nie wiem, do póki nie poszłam na moją pierwszą prywatną lekcję perkusji. Mój nauczyciel - Adam Marszałkowki, otworzył mi oczy.

Właśnie mija 17 lat od tamtego momentu, a ja cały czas się uczę. Im dalej w las, tym wiem, że możliwości jest więcej i to ich odkrywanie jest jeszcze bardziej fascynujące. 
To, że teraz mogę być po drugiej stronie, ucząc i starając się wydobyć cały potencjał i talent osób, które do mnie przychodzą jest oddawaniem długu wdzięczności za to co od życia dostałam i czego przez ten czas się nauczyłam.


To podróże po świecie, warsztaty otworzyły mi głowę. Kontakt z najlepszymi muzykami na świecie udowodnił mi, że niczym się nie różnimy, poza tymi drobiazgami, na które Ci najlepsi zwracają uwagę i które odróżniają ich od pozostałych.

Tacy ludzi jak Thomas Lang, Benny Greb przede wszystkim uczą tego, żeby nie chodzić przez ten las po omacku. Pokazują Ci horyzont, szerszą perspektywę i to, że to nikt inny, tylko Ty sam, świadomie możesz wybrać swoją drogę, która zaprowadzi Cię na sam szczyt.




 DRUM CAMPY 
 
Jako pierwsza szkoła w Polsce odważyliśmy się na organizację Drum Campu. Mimo, ze wiele osób mi odradzało tego szalonego pomysłu, ja wierzyłam, że można tym pomóc perkusistom, których nie stać na dalekie podróże.

Takie kilkudniowe szkolenie kosztuje około 2500 zł i ta cena wzbudza wiele kontrowersji.
W dobie internetu, nielegalnego ściągania muzyki, wcale się nie dziwie, że jest grupa osób, którą ta kwota odstrasza. Porównują oni to szkolenie do zwykłych warsztatów lub lekcji perkusji, gdzie nauczyciel zamiast cisnąć ucznia, robi wszystko, żeby ten chodził do niego przez kolejne 5 lat, bez większych efektów.
Ja w swojej szkole nie chcę marnować czasu ani moim uczniom ani nauczycielom, dlatego robimy selekcję i przyjmujemy tylko tych którzy naprawdę chcą się uczyć.


INNA PERSPEKTYWA


Jeśli porównamy cenę DRUM CAMPU do godziny prywatnej lekcji z perkusistą światowego formatu lub do najlepszych szkoleń na świecie, gdzie koszt nauk to często równowartość mieszkania nagle zmienia się perspektywa.

Coraz więcej osób zaczyna widzieć i myśleć w taki sposób.


DZIAŁANIE TO KLUCZ DO SUKCESU


Z Thomasem Langiem podczas jego Drum Campu w 2013 roku
W ciągu 2-ch lat kiedy organizuję takie wydarzenia, miałam okazję poznać wiele osób, które mimo, że nie miały pieniędzy, zaczynały działać. Nie było dla nich barier, bo widzieli w takim Campie swoją szansę, na to żeby lepiej grać, szybciej się rozwinąć i spełnić swoje marzenia.
Często pisali do mnie, prosząc o pomoc, rozłożenie na raty, czas. Szukali okazji, pożyczali, sprzedali werble, talerze żeby uzbierać, żeby móc przez kilka dni być wśród tych najlepszych, żeby dać sobie szansę, która może mieć wpływ na ich całe życie.

Na efekty nie trzeba było długo czekać i miło było patrzeć, jak po kilku miesiącach od Campu zmieniało się ich życie.
Teraz Campowicze grają w Big Day czy u Kasi Stankiewicz. Takie osoby nie znalazły się na Campie przez przypadek, im też pieniądze nie spadają z nieba.

To, że później do mnie piszą, że mi dziękują, choć moja zasługa w tym jest znikoma,  jest miłe i wzruszające.
To daje mi siłę do tego, żeby robić jeszcze więcej. To dzięki tym ludziom, to co robię ma sens.



Paweł Pająk - Big Day:
"Hej Aggie Chcialem Ci podziękować Gdyby nie Ty, nie Thomas , który dzieki Tobie nas odwiedzil - nie dostalbym takiego kopa do dzialania ! Dziś jestem w BigDay, zagralem debiutancki koncert , dzis bylem w Dziendobry TVN - jestem szczesliwy ! Doceniło mnie wielu muzykow - praca nie poszla na marne Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieje do milego spotkania gdzies na trasce"






To często jedna drobna wskazówka może zmienić w naszej grze wszystko i zaoszczędzić nam wiele czasu i poszukiwań. Patrzenie jak to robią najlepsi, jak pracują, jakie mają podejście i nastawienie mentalne. Te drobne rzeczy, które oni robią inaczej. Świadomość jak pracować, co do tej pory robiliśmy źle, co nas blokowało i nie pozwalało się w pełni rozwinąć...
Wartość takiej wiedzy, każdy pewnie liczy według swojej miary. Dla mnie takie wskazówki są zawsze bezcenne.

Pozdrowienia,
Agnieszka Trzeszczak
Drum Academy Founder 


P.S. Więcej o "mądrym inwestowaniu" przeczytacie na moim blogu
www.agnieszkatrzeszczak.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz