Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jak ćwiczyć. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jak ćwiczyć. Pokaż wszystkie posty

Jak ćwiczyć? (część 2)

Kilka sposobów jak efektywnie ćwiczyć. Te metody sprawdziły się u mnie, mam nadzieję, że pomogą też Tobie.

W grze na bębnach nie ma reguł i zasad. Jedno jest pewne: nie ma drogi na skróty. Ćwicząc warto pamiętać, że każde uderzenie to kolejny krok do przodu.


To 7 prostych zasad, które mogą pomóc Ci w szybki sposób zobaczyć postępy i rezultaty:
  1. Zapisz swoje muzyczne cele i pod tym kontem ustal priorytety ćwiczenia.
  2.  Napisz plan ćwiczeń na miesiąc, tydzień i każdy dzień.
  3. Realizuj go i bądź konsekwentny. ĆWICZ DO SKUTKU - kończ zadania i skreślaj je ze swojej listy.
  4. Ćwicz tak jakby od tego zależało Twoje życie, jakbyś właśnie był na przesłuchaniu do wymarzonego zespołu. Nie oszczędzaj się, człowiek z reguły jest leniwy i wykorzystuje tylko niewielki procent swoich możliwości. 
  5.  Ucz się 3 nowych rzeczy każdego dnia - ciekawość i odkrywanie nowych rzeczy daje wielką satysfakcję i będzie pchało Cię do dalszego działania. 
  6. Zamiast grać to co umiesz pracuj nad tym co sprawia Ci największą trudność. Zamiast sobie ułatwiać, wymagaj od siebie, utrudniaj sobie, ale trzymaj się ustalonego planu. Zaoszczędzisz dużo czasu i szybko zobaczysz postępy.
  7. NIE PODDAWAJ SIĘ. Pamiętaj: za każdym razem kiedy się "pomylisz"  jesteś w miejscu, gdzie to co grasz jest dla Ciebie wyzwaniem, to miejsce to znak dla Ciebie, że idziesz w dobrym kierunku. Nie przestawaj,  rób swoje z determinacją i zaangażowaniem i daj sobie czas na rozwój.
Trzymam za Ciebie kciuki!

Agnieszka Trzeszczak






Bardzo inspirujący film:





Jak ćwiczyć? (część 1)

Często dostaję pytanie "ile godzin grasz?".  

Każdy z nas, bębniarzy, jest inny i ma swoje sposoby ćwiczenia. Niektórzy ćwiczą "po 10 godzin" dziennie, inni mówią, że nie ćwiczą, ale w ciągu dnia słuchają muzyki, analizują ją i grają, mimo, że nie mają poczucia, żeby "ćwiczyli".

Tak to wygląda u mnie:

Staram się ćwiczyć codziennie. Z tym bywa różnie. Są tygodnie kiedy jestem w rozjazdach i teoretycznie nie ma gdzie ćwiczyć, ale są i takie tygodnie kiedy są próby, trzeba nauczyć się nowego materiału, do tego nagrać coś w studiu, wtedy za bębnami jestem właściwie non stop. Przy nagraniach Szymona Majewskiego próby zaczynaliśmy od 6 rano, a całe nagranie kończyło się około 23, 24 w nocy. Przyrastałam do mojego perkusyjnego stołka, więc czasem fajnie było usiąść gdzieś obok na podłodze i pograć na kolanie.

Wracając do ćwiczenia, dla mnie nie jest najważniejsze ile godzin gram, ale jak gram. Czasem nie trzeba nic grać, wystarczy pójść na dobry koncert, spotkać się z ciekawymi ludźmi, przeczytać interesujący wywiad. Człowiek dostaje taki zastrzyk energii, że starcza mu na cały miesiąc. To staram się robić każdego dnia - szukać nowych inspiracji - wtedy czas na salce leci nie zauważony.
Mimo to, pytanie "ile godzin grasz" nie jest bezzasadne. Malcolm Gladwell na podstawie badań przeprowadzonych na studentach Akademii Muzycznej w Niemczech udowodnił, że wystarczy 10 000 godzin, aby osiągnąć mistrzostwo w wybranej dziedzinie. 
Wojtek Pilichowski cały czas powtarzał: "10 lat po 10 godzin", coś w tym jest, ale ja mam zasadę: pracuj krótko, ucz się szybko:)! Nie ilość  ma znaczenie, a jakość.

 
Więcej o tym jak ćwiczyć efektywnie przeczytacie też na moim blogu pod linkiem:


"Jak ćwiczyć efektywnie"(www.agnieszkatrzeszczak.pl)